Moja krew jątrzy się
Z ust jak bazyliszka jad
Czy to gniew, czy to żal
Zatraciłem się w tym sam
Sparzył mnie ogień słów
Które wykrzyczałem sam
Zranił też wszystkich tych
Których nadal w sercu mam
Ciernie oplatają ciało
Krzyk umiera w ciszy
Ciernie oplatają ciało
Nikt go nie usłyszy
Słowa me są jak miecz
Jedna klinga, ostrza dwa
Bliżej mnie sparzysz się
Cierń ukłuje każde z nas
Czuję ból, ściekły ból
Gorzkie łzy płyną gdy
Z naszych ciał wypływa krew
Blackened death metal riffs and Lovecraftian horror go hand-in-hand on the Seattle brutalists' ferocious eight-track epic. Bandcamp New & Notable Dec 6, 2023